poniedziałek, 21 stycznia 2013

Brelok z milką marcepanową - kremowo/brązowo

  Jak obiecałam, pokazuję więcej milek. Co prawda poprzednie były ładniejsze, ale ta jest z nadzieniem. Ten sposób wykonania zawsze omijałam i nie wiem, czy efekt jest dostatecznie dobry. Sami ocenicie, ja sobie mówię: za kilka dni zaczynają ferie i będę miała dużo okazji do poprawiania swoich umiejętności. Chyba spiszę sobie listę rzeczy, których powinnam się porządnie nauczyć... Na samym początku znajdzie się precyzyjne robienie kremów na babeczki. Jednak najpierw poświęcę kilka kolejnych monet (już licznie wydanych na modelinowe sprawy) na porządne, metalowe końcówki do kremów. Korzystałam dotąd z plastików ale efektem zachwycona nie jestem. Jednak popycha mnie do roboty fakt, że im bardziej się staram tym lepsze widzę efekty: moje prace wyglądają w miarę lepiej, ludzie chętniej kupują moje szpargały a liczba czytelników bloga rośnie! I tu chciałabym wam z całego serca podziękować. Motywujecie mnie bardzo bardzo :*

  Wracając do breloka - półfabrykaty stare złoto, milka gorzka z nadzieniem marcepanowym, zawieszki: aparat, paleta i mini serduszko. Artystycznie, miał być dla mnie ale przygarnęła przyjaciółka której się spodobał :) Też artystka (jeśli tak można nazwać nasze amatorskie modelinowanie, rysowanie, malowanie, dekupażowanie itd itp), więc trafił dobrze!



Przepraszam za zdjęcia :( Wiadomo jak to, przy lampce i na pseudo drewnianym biurku... Wciąż czekam na aparat i złapanie momentu w dzień ;)

Aaa, zapomniałabym! Nasza aukcja - bransoletka na WOŚP wczoraj się zakończyła! Poszła za 260 zł, co osobiście uważam za ogromny sukces. Powiem wam szczerze, że się nie spodziewałam takiego odzewu! Wszystkim, którzy wspierali naszą akcję, nie tylko licytując lecz także reklamując ją, DZIĘKUJĘ!



8 komentarzy:

  1. Ojej zostałam nazwana artystką. Miło. :)
    A brelok cudny, dynda mi przy torebce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna zapraszam do mnie
    http://uazu-nyan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow. Spora cena jak na bransoletkę. Ale to git :D
    Świetna czekoladka :D

    Karo

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem co Ty mówisz... Milka jest cudowna! Dużo osób chciało by umieć tak lepić (między innymi ja). Pozazdrościć talentu.
    Ogólnie Twój blog ma taką miłą atmosferę :3
    Ale i tak życzę powodzenia w doskonaleniu umiejętności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, wiesz że to najmilsze słowa jakie można usłyszeć od czytelnika? Naprawdę :)
      W sensie chodziło mi o tą atmosferę. Ale za komplementy też dziękuję :>

      Usuń
  5. bardzo ładny, ale ja nie lubię marcepanu ;P

    OdpowiedzUsuń