sobota, 31 marca 2012

Kolczyki - tęczowe torciki x3



Tęczowe torciki, całkowita nowość w moim rękodziele. Po pierwsze nigdy nie robiłam tak kolorowych drobiazgów, zawsze były delikatne i romantyczne. Po drugie, rozpracowałam idealną strukturę ciasta biszkoptowego. Efekt wyszedł bardzo zabawny :)  Same oceńcie - mi się podoba, chociaż jest to w zupełnie innym stylu niż dotychczas.
Byłby ktoś może chętny na takie torciki? Powstały trzy pary, więc myślę, że mogłabym spróbować je sprzedać. Na początek w bardzo skromnej cenie. Zastanawiam się, czy nie zacząć wystawiać na allegro. Pomyślę, może byliby chętni. Od czegoś trzeba zacząć ;)

Kolczyki z... bagietkami


Pierwszy mój wyrób z modeliny, który nie jest słodki ;D
Tak sobie myślę, czy ktoś oprócz mnie chciałby dobrowolnie nosić zwisające z uszu bagietki...?

piątek, 30 marca 2012

Kolczyki czekoladki z nadzieniem miętowym


Ostatnie czekoladki - z nadzieniem miętowym i błękitnymi wstążeczkami. Te chyba najbardziej mi się podobają.
Tak ostatnio myślałam, żeby może sprzedawać jakieś drobiazgi własnej roboty przez internet. Ale niestety nie mam doświadczenia w tym temacie... Nie wiedziałabym w jakiej cenie sprzedawać i czy byliby jacykolwiek chętni. Jak myślicie? Może to jednak za wcześnie? Poradźcie coś, bo mi samej trudno podjąć decyzję...

Kolczyki czekoladki z nadzieniem malinowym


Czekoladki z nadzieniem malinowym/truskawkowym/wiśniowym czy jakim tam kto chce. Dla ozdoby różowe wstążeczki.

Kolczyki czekoladki z nadzieniem toffi


Czekoladki, z nadzieniem toffi. Jako dodatek brązowy szklany koralik.
Wiem, aby czekoladki wyglądały lepiej, powinnam je polakierować. Ale jestem jeszcze przed zakupem lakieru do fimo. Może niedługo się tego podejmę :)
Zrobiłam jeszcze dwie pary takich kolczyków, będą w następnych postach.

sobota, 17 marca 2012

Najpierw broszka, potem wsuwki, czyli na różowo


Jak widać tutaj jeszcze przesłodka broszka...



A tu już dwie równie przesłodkie wsuwki. Na ostatnim zdjęciu widać dokładnie fakturę ciasta donuta, może powinnam ją lepiej dopracować. 
Która wersja bardziej wam się podoba?


Wsuwka z donutem



Wsuwka ze zwykłym donucikiem z polewą czekoladową i kolorową posypką. Oczywiście najpiękniejsza jest antyczna baza :)

Broszka z torcikiem i filiżanką



Kolejna broszka z torcikiem. Tym razem kawałek czekoladowy z czekoladową polewą i wisienką (która miała ogonek ale moje ręce postanowiły go powyginać, aż wreszcie odpadł). Do tego nie łyżeczka, ale maleńka filiżanka. Kokardka niestety trochę krzywo się zawiązała, ale poprawię jak będzie trzeba broszkę kiedyś założyć. Wbrew pozorom leń jestem ;)
Trochę jestem zła, że nie było okazji zainwestować w lakier do fimo. Przy najbliższej okazji muszę kupić, bo wszelkie polewy itd. wyglądają okropnie. Napaćkane i prawie ich nie widać... No dobra, na razie mi wybaczcie!

PS:. Zmieniłam trochę wygląd bloga... Za dużo drewna było, teraz może trochę wiosenniej. Nadal mdło i niewesoło, ale lepiej :D

Broszka z torcikiem i łyżeczką



I wracam po dość długiej przerwie... Wiem, wiem, przepraszam. Ale miałam tak dużo pracy... Szkoła niestety nie polega na obijaniu się. Ostatnio było strasznie, potrafiłam przez naukę cały tydzień nie dotknąć laptopa. Ale chwila oddechu i już mogę dalej dla was tworzyć.
Dziś pierwsza w historii bloga broszka. Zapięcie skrywa się pod bordową kokardką, z której zwisa torcik z polewą toffi i mini bezą bądź kremem na wierzchu. Obok oczywiście niezbędna łyżeczka. 
I jak wrażenia??