niedziela, 30 czerwca 2013

Nędzne początki w scrapbookingu czas pokazać

 Jak obiecałam, dzisiejszy post będzie o scrapbookingu - fascynującej metodzie ręcznego tworzenia kartek. Metodzie, w której nie sposób nie wydać fortuny na piękne papiery, tasiemki i inne drobiazgi. U mnie zaczęło się od kursu, w jakim uczestniczyłam. Zrobiłam wtedy kartkę urodzinową dla mojej przyjaciółki (która teraz wyprowadziła się 400 km od mojego miasta...). Później pojechałam z drugą przyjaciółką na targi scrapbookingowe (w Warszawie) i tak naprawdę pod wpływem impulsu wydałam wszystkie zaoszczędzone pieniądze :D
 Z zakupionych materiałów powstały zaproszenia, które dziś wam pokażę.






To nie są wszystkie zaproszenia, ponieważ było ich koło 10, jednak nie mam wielu na tym komputerze. Może dodam resztę do jutra, ale nie obiecuję. W końcu zdążyliście się przekonać, jak to u mnie bywa z obiecywaniem.

Tymczasem dorzucam jeszcze kartkę urodzinową dla mojej przyjaciółki Gabi.


Wiem, jest skromnie, ale to początki!! Proszę o słowa otuchy :)

I przepraszam za zdjęcia. Niektóre telefonem, niektóre po nocy. Tak niedbałego posta dawno nie było. Następnym razem będzie lepiej...

Grosses bises!





wtorek, 18 czerwca 2013

Powrót, pastelowa bransoletka z babeczką i współpraca

Hej, wiem, dawno nie pisałam - miałam chyba trochę za dużo na głowie... Na szczęście uporządkowałam większość spraw, zaczęło się lato i myślę o nadrobieniu zaległości! Mam nadzieję, że nie straciłam w tym czasie większości czytelników...

Nawiązałam ciekawą współpracę z suoegrog - wysłałam jej trochę biżuterii i nasza współpraca od teraz będzie regularna, niepolegająca tylko jednorazowym wysłaniu paczki. Mam nadzieję, że będzie owocna dla obu stron :)

Do paczki trafiła taka bransoletka. Planuję zrobić jeszcze coś w tym stylu, ponieważ kolory są modne, a bransoletka okazała - ten model mi się bardzo spodobał.




Jutro jadę pod namiot, a w weekend szykują się "dzikie imprezy", także zapraszam po weekendzie - pojawi się rozległy post o moich scrapowych początkach ;)