Taka zwykła, 'pieczywowa' bransoletka. Ostatnio robienie pieczywa bardzo mi się podoba :) To taka odskocznia od słodkości. Najlepiej wyszła mi chyba kajzerka, najgorzej kromka chleba z nutellą (wiem, nie przypomina nutelli). Wygląda bardziej jak tost, niczym te kawaii. A do tego stylu raczej zmierzać nie chcę... Choć jest ciekawy, ale zbyt dziecięcy, młodzieżowy. Takie mam odczucia.
Zapomniałam zrobić zdjęć nowym wkrętom, może się jeszcze dziś uda. A jak nie to jutro. Do zobaczenia ;)
Ta bułka jest najlepsza ;D
OdpowiedzUsuńŁał, bułka jest genialna !!!
OdpowiedzUsuńmiaazga :D
witam:)) bułeczka ...aż mam ochotę ją przekroić i zjeść z serem żółtym:))))
OdpowiedzUsuńSuper ! Bardzo ładna . Obserwuję - będę tu wpadać !
OdpowiedzUsuńbardzo fajna! :) taka śniadaniowa.
OdpowiedzUsuńBułeczka jak widzę zawojowała... Dziękuję za miłe komentarze, motywują! ;>
OdpowiedzUsuńbułka <3
OdpowiedzUsuńAle tost i rogalik też świetne ;)