Torciki śmiesznie się rozdwoiły...
...i wyglądają jakby same chciały mnie zjeść :(
W sumie szkoda, bo struktura wyszła fajnie. Jeszcze kiedyś popróbuję i będę umieszczać moje niezdarne wypociny.
Aha i najważniejsze: chciałam wam pokazać malutką wystawę mojej i koleżanki (Czekoladowe Atelier, swoją drogą zapraszam bo się rozkręca) biżuterii w kawiarni w naszym mieście.
Można tam zobaczyć zbiór naszej biżuterii, obok leży cennik i na miejscu można kupić jakieś drobiazgi.
Oto adres kawiarni:
Kafka u Leszka
ul. Piłsudskiego 13
Legionowo (koło Warszawy)
Serdecznie zapraszam! Oprócz tego, że kawiarnia zgodziła się na reklamę naszego biżu, jest tam cudowna atmosfera i cichutko powiem, że to moja ulubiona kawiarnia. Zawsze cisza, fajna muzyka, można pograć w gry, skupić się na własnych myślach i oczywiście wypić pyszną smakową kawę.
Wiem, że mieszkamy w niewielkim mieście i pewnie nikt nie będzie miał okazji wpaść, ale i tak robię reklamę ;)
PS: Jutro notka o moim mało artystycznym hobby...
Że ja mam tak daleko do Warszawy... Ale ciacha są super ^^ Genialne!
OdpowiedzUsuńE tam ja tam bym je chętnie zjadła :P Według mnie wyszły bardzo fajnie i wyglądają jak prawdziwe.
OdpowiedzUsuńA jednak zdjęcie dobrze wyszło ;)
Ciekawe co to za hobby-nie mogę doczekać się postu ;) A torciki są naprawdę fajne :D
OdpowiedzUsuńEe tam, nie jest tak źle :D
OdpowiedzUsuńMam pytanie: czym nakładasz silikon? :)
I świetna wystawa, szkoda, że nie mieszkam w Legionowie xD
wyszły naprawdę super :) są bardzo oryginalne.
OdpowiedzUsuńwyglądają apetycznie i bardzo autentycznie!
OdpowiedzUsuńU mnie tez dziś wpisik z babeczkami:D
obserwuję i zapraszam <3
faktura świetnie ci wyszła! :33
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z taką wystawą ;)
OdpowiedzUsuńSuper zbiór ♥ Myślę już od pewnego czasu, by taką wykonać
OdpowiedzUsuń