sobota, 17 marca 2012

Najpierw broszka, potem wsuwki, czyli na różowo


Jak widać tutaj jeszcze przesłodka broszka...



A tu już dwie równie przesłodkie wsuwki. Na ostatnim zdjęciu widać dokładnie fakturę ciasta donuta, może powinnam ją lepiej dopracować. 
Która wersja bardziej wam się podoba?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz